Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
się ze mną dzieje? Przepełnia się widać miara mojej wytrzymałości. Nie zniosę tego dłużej. Mam dosyć, cholernie dosyć.
Nic na to nie poradzę, nie mogę już patrzeć na osaczające mnie na każdym kroku błędne, niewidzące oczy chorych, słuchać ich bezsensownego bełkotu. Przerażeniem i autentyczną zgrozą napawają mnie docierające zewsząd na wpół zwierzęce odgłosy. Robi mi się wręcz słabo, gdy widzę ich chwiejne, nieskoordynowane ruchy czy też ciężko pijany, zataczający się chód.
Pomijając nawet takie akcje jak wyżej, tu zawsze coś się dzieje. Jeden chodzi nago po korytarzu. Inny się zanieczyścił i teraz histerycznie się śmieje. Jeszcze inny błaga, aby go przytulić
się ze mną dzieje? Przepełnia się widać miara mojej wytrzymałości. Nie zniosę tego dłużej. Mam dosyć, cholernie dosyć. <br>Nic na to nie poradzę, nie mogę już patrzeć na osaczające mnie na każdym kroku błędne, niewidzące oczy chorych, słuchać ich bezsensownego bełkotu. Przerażeniem i autentyczną zgrozą napawają mnie docierające zewsząd na wpół zwierzęce odgłosy. Robi mi się wręcz słabo, gdy widzę ich chwiejne, nieskoordynowane ruchy czy też ciężko pijany, zataczający się chód. <br>Pomijając nawet takie akcje jak wyżej, tu zawsze coś się dzieje. Jeden chodzi nago po korytarzu. Inny się zanieczyścił i teraz histerycznie się śmieje. Jeszcze inny błaga, aby go przytulić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego