Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że z panem jako kierowcą dalej pojechać się nie da.

Eugeniusz Kłopotek

Wielokrotnie mówiłem, że pod naszym dachem nie schroniły się same orły. Tam jest różne ptactwo - część takiego, które nie powinno było przylecieć.

Leszek Miller

Biada krakowskiej inteligencji, że reprezentuje ją poseł Rokita.

Renata Beger

Niech mnie pan nie wrabia w ocenianie, czy Oleksy jest bardziej lewicowy od Janika.

Marek Borowski

Raz kichnęłam i wzmocniła się waluta. Drugi raz nie będę kichać.

Izabella Sierakowska

Tak dramatycznie zaniżyły się standardy, że ja, przechodząc obok pijanych posłów, którzy się tłuką przed nowym Domem Poselskim, mam poczucie zbrzydzenia, a równocześnie upiorne poczucie normy
że z panem jako kierowcą dalej pojechać się nie da.<br><br>&lt;au&gt;Eugeniusz Kłopotek&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Wielokrotnie mówiłem, że pod naszym dachem nie schroniły się same orły. Tam jest różne ptactwo - część takiego, które nie powinno było przylecieć.<br><br>&lt;au&gt;Leszek Miller&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Biada krakowskiej inteligencji, że reprezentuje ją poseł Rokita.<br><br>&lt;au&gt;Renata Beger&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Niech mnie pan nie wrabia w ocenianie, czy Oleksy jest bardziej lewicowy od Janika.<br><br>&lt;au&gt;Marek Borowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Raz kichnęłam i wzmocniła się waluta. Drugi raz nie będę kichać.<br><br>&lt;au&gt;Izabella Sierakowska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Tak dramatycznie zaniżyły się standardy, że ja, przechodząc obok pijanych posłów, którzy się tłuką przed nowym Domem Poselskim, mam poczucie zbrzydzenia, a równocześnie upiorne poczucie normy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego