Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
powagą.
- Zbyszek, słyszysz? Józek dał słowo. Czy ci to wystarczy? Zbyszek mocował się z własną duszą. Uczciwe słowo - wielka rzecz. Nie mógł nie wierzyć. Spojrzał dokoła siebie jak gdyby szukając poparcia, lecz spotkał oczy groźne i niezwykle poważne. Niebezpiecznie było podać w wątpliwość słowo dobrego kolegi - gniew w nim jednak wrzał i bulgotał i nie mógł się ukoić.
- Czy ci to wystarczy? - zapytał Adam po raz drugi. Jeszcze tamten nie zdążył odpowiedzieć, gdy wtem Adam, jakby niespodzianie ujrzał coś dziwnego przed sobą, podniósł rękę, jak ktoś, co nakazuje milczenie .
Patrzono na niego ze zdumieniem.
A on rozmyślał przez chwilę w zatroskanym
powagą.<br>- Zbyszek, słyszysz? Józek dał słowo. Czy ci to wystarczy? Zbyszek mocował się z własną duszą. Uczciwe słowo - wielka rzecz. Nie mógł nie wierzyć. Spojrzał dokoła siebie jak gdyby szukając poparcia, lecz spotkał oczy groźne i niezwykle poważne. Niebezpiecznie było podać w wątpliwość słowo dobrego kolegi - gniew w nim jednak wrzał i bulgotał i nie mógł się ukoić.<br>- Czy ci to wystarczy? - zapytał Adam po raz drugi. Jeszcze tamten nie zdążył odpowiedzieć, gdy wtem Adam, jakby niespodzianie ujrzał coś dziwnego przed sobą, podniósł rękę, jak ktoś, co nakazuje milczenie &lt;page nr=34&gt;.<br> Patrzono na niego ze zdumieniem.<br>A on rozmyślał przez chwilę w zatroskanym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego