Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewska Hanna
Tytuł: Tego lata, w Zawrociu
Rok: 1998
kupić. Oczywiście, jeśli zamierzasz go sprzedać.
- Nie myślałam jeszcze o tym. Ale jeśli zdecyduję się go sprzedać, ty będziesz pierwsza na liście.
- Muszę zatem składać pieniądze, by być przygotowaną na duży wydatek. - Znowu ten sam, bagatelizujący śmiech. - Jak myślisz, kiedy to będzie?
- Albo szybko, albo nigdy - odpowiedziałam.
Woda w samowarze wrzała. Podsunęłam szklanki. Anna patrzyła w głąb kominka i może w głąb czasu. W przeszłość? W przyszłość? Odwróciła się ku mnie, gdy podawałam jej herbatę, i wtedy przez ułamek sekundy widziałam w jej zielonych oczach nienawiść.

3
Po jej wyjściu zajrzałam do pamiętnika. Były tam wzmianki, na które dotychczas nie zwróciłam
kupić. Oczywiście, jeśli zamierzasz go sprzedać.<br>- Nie myślałam jeszcze o tym. Ale jeśli zdecyduję się go sprzedać, ty będziesz pierwsza na liście.<br>- Muszę zatem składać pieniądze, by być przygotowaną na duży wydatek. - Znowu ten sam, bagatelizujący śmiech. - Jak myślisz, kiedy to będzie?<br>- Albo szybko, albo nigdy - odpowiedziałam.<br>Woda w samowarze wrzała. Podsunęłam szklanki. Anna patrzyła w głąb kominka i może w głąb czasu. W przeszłość? W przyszłość? Odwróciła się ku mnie, gdy podawałam jej herbatę, i wtedy przez ułamek sekundy widziałam w jej zielonych oczach nienawiść.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;3<br>Po jej wyjściu zajrzałam do pamiętnika. Były tam wzmianki, na które dotychczas nie zwróciłam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego