który nic nie wie o samobójczym podłożu tego obrazu i o<br>Podkowińskim. Takiemu Francuzowi Szał zdawać się musi udanym afiszem<br>Casino de Paris - czy to jest polski romantyzm?&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Czas&lt;/&gt;<br><br> Drugim błędem wystawy jest zlekceważenie czasu, epok powstania dzieł<br>pokazanych. Przecie tu czas powstania tych dzieł obejmuje półtora wieku<br>(ile wydarzeń, wstrząsów dziejowych, kierunków w sztuce światowej i<br>niezliczonych wpływów, bo pomimo wszystko nie byliśmy i nie jesteśmy<br>wyspą samotną).<br> Tu nie tylko chodzi o wspólne wystawienie, ale o świadome w czasie pomieszanie.<br> Przykład jeden z wielu: trzy rozmiarami skromne obrazy<br>Michałowskiego, piękne malarstwo z epoki romantycznej (Samosierra z<br>1837 r.), bliskie Delacroix