Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jest to, że obie strony sporu reagują na sytuację skrajnym oburzeniem. Tak jakby samo istnienie "tych drugich" wołało o pomstę do nieba. I to właściwie wymaga głębszego zastanowienia. Przedstawiciele środowisk tradycyjnych i katolickich po prostu nie mogli wyjść ze zdumienia, że w ogóle jakieś lesbijki mają czelność istnieć i nie wstydzą się tego. Natomiast pełni oburzenia postępowi liberałowie zwijają się ze wstydu, że żyją w tym samym społeczeństwie co agresywni dresiarze.

To właśnie owo oburzenie jest znamienne. Pokazuje siłę iluzji, z jaką Polacy weszli w czas wolności, iluzji ciągle rządzącej zbiorową wyobraźnią, mimo 15 lat, które upłynęły od "czasu zmiany". Iluzja polega
jest to, że obie strony sporu reagują na sytuację skrajnym oburzeniem. Tak jakby samo istnienie "tych drugich" wołało o pomstę do nieba. I to właściwie wymaga głębszego zastanowienia. Przedstawiciele środowisk tradycyjnych i katolickich po prostu nie mogli wyjść ze zdumienia, że w ogóle jakieś lesbijki mają czelność istnieć i nie wstydzą się tego. Natomiast pełni oburzenia postępowi liberałowie zwijają się ze wstydu, że żyją w tym samym społeczeństwie co agresywni dresiarze. <br><br>To właśnie owo oburzenie jest znamienne. Pokazuje siłę iluzji, z jaką Polacy weszli w czas wolności, iluzji ciągle rządzącej zbiorową wyobraźnią, mimo 15 lat, które upłynęły od "czasu zmiany". Iluzja polega
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego