lutego. To znaczy, że wszelkie czynności sprzed tej daty są jednak ważne. A więc w dalszym ciągu pat. <br>W międzyczasie toczą się spory, czy Jamroży miał prawo dogadywać się z Niemcami bez błogosławieństwa ze strony głównego właściciela PZU, czyli resortu skarbu. Zdania są podzielone. Atmosfera robi się jeszcze gorętsza, gdy wychodzi na jaw, że Jamroży podpisał umowę z Niemcami kilka miesięcy temu. Ta informacja ma dla zawieszonego prezesa fatalne skutki - zarząd BIG BG składa do prokuratury informację o popełnieniu przez niego przestępstwa. <br>Wreszcie walne z ostatniego piątku. Obrady toczą się przez 18 godzin. Gros czasu zajmują przerwy. W kuluarach trwają negocjacje między trzema