Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
Czasem potrzebny jest ktoś, kogo dawno się nie widziało, ktoś z innego czasu, w kim można się przejrzeć jak w lustrze.
Noc wycisza. Noc jest magiczna. Nocą słowa staja się puszyste jak koty, ciche, skradają się, mruczą, kłamstwa chowają się przed nimi jak myszy, łatwiej jest powiedzieć prawdę. Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej, głosy duszy nie giną w zgiełku dnia, tak jak nie ginie w nim szczekanie psa pięć ulic dalej. Nocą słychać je w całej dzielnicy.
Siedziałyśmy razem, popijałyśmy wódkę z sokiem, rozparte wygodnie, nieruchome, wpatrzone w świeczkę. Rozmawiałyśmy szeptem. Między
Czasem potrzebny jest ktoś, kogo dawno się nie widziało, ktoś z innego czasu, w kim można się przejrzeć jak w lustrze.<br>Noc wycisza. Noc jest magiczna. Nocą słowa staja się puszyste jak koty, ciche, skradają się, mruczą, kłamstwa chowają się przed nimi jak myszy, łatwiej jest powiedzieć prawdę. Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej, głosy duszy nie giną w zgiełku dnia, tak jak nie ginie w nim szczekanie psa pięć ulic dalej. Nocą słychać je w całej dzielnicy.<br>Siedziałyśmy razem, popijałyśmy wódkę z sokiem, rozparte wygodnie, nieruchome, wpatrzone w świeczkę. Rozmawiałyśmy szeptem. Między
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego