Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
oświadczył:
- Ostrzegam cię, nie bierz jej do łóżka, bo strasznie zgrzyta zębami. - Dziewczyna zaśmiała się i wcale nie miała mu za złe, że tak ją przedstawił.
Jerzy potrafił zręcznie organizować swe życie. Po kilku latach przebywania w kraju wystarał się o kilkutygodniowe stypendium w NRD. Tam czym prędzej zmusił niemieckie wydawnictwa do przetłumaczenia jego tomików poezji.
Potem znalazł się w Austrii i Francji, by w końcu osiedlić się na stałe w Rzymie. Do biedy był przyzwyczajony, urządzał się więc, jak tylko mógł, ale ani myślał wracać do kraju. Dawał tylko znać o sobie od czasu do czasu drukując w "Przekroju" lub
oświadczył:<br>- Ostrzegam cię, nie bierz jej do łóżka, bo strasznie zgrzyta zębami. - Dziewczyna zaśmiała się i wcale nie miała mu za złe, że tak ją przedstawił.<br>Jerzy potrafił zręcznie organizować swe życie. Po kilku latach przebywania w kraju wystarał się o kilkutygodniowe stypendium w NRD. Tam czym prędzej zmusił niemieckie wydawnictwa do przetłumaczenia jego tomików poezji.<br>Potem znalazł się w Austrii i Francji, by w końcu osiedlić się na stałe w Rzymie. Do biedy był przyzwyczajony, urządzał się więc, jak tylko mógł, ale ani myślał wracać do kraju. Dawał tylko znać o sobie od czasu do czasu drukując w "Przekroju" lub
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego