Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kilkunastu polskich badaczy, wśród nich nasze dziewczyny. Zakładają obóz.
- Jeszcze gorączkowo biegasz, wciąż pośpiesznie czegoś szukasz, krzyczysz. Ale powoli udziela ci się spokój tubylców. Wszystko zdążysz zrobić, a jeśli coś się nie uda, świat się nie zawali. Doba się wydłuża. Przechodzisz do innego wymiaru - opowiada Lidia.
Przez około 3 miesiące wydzierają pustyni historię tych terenów.

Kobieca rewolucja archeologiczna
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu archeologowie-mężczyźni niechętnie widzieli swoje koleżanki po fachu w Afryce. Ciężkie warunki, nielekka praca - tłumaczyli.
- Dziś okazuje się, że kobiety sprawdzają się tam o wiele lepiej niż panowie - śmieją się dziewczyny. Rzeczywiście, w młodym pokoleniu polskich nubiologów wyraźnie dominują
kilkunastu polskich badaczy, wśród nich nasze dziewczyny. Zakładają obóz. <br>- Jeszcze gorączkowo biegasz, wciąż pośpiesznie czegoś szukasz, krzyczysz. Ale powoli udziela ci się spokój tubylców. Wszystko zdążysz zrobić, a jeśli coś się nie uda, świat się nie zawali. Doba się wydłuża. Przechodzisz do innego wymiaru - opowiada Lidia. <br>Przez około 3 miesiące wydzierają pustyni historię tych terenów. <br><br>Kobieca rewolucja archeologiczna<br>Jeszcze kilkadziesiąt lat temu archeologowie-mężczyźni niechętnie widzieli swoje koleżanki po fachu w Afryce. Ciężkie warunki, nielekka praca - tłumaczyli.<br>- Dziś okazuje się, że kobiety sprawdzają się tam o wiele lepiej niż panowie - śmieją się dziewczyny. Rzeczywiście, w młodym pokoleniu polskich nubiologów wyraźnie dominują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego