Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
z trudem mieści się w kobiecej głowie. Jak to? Przecież im tylko o TO chodzi, no, może jeszcze o karierę. Podczas gdy po głowie paradują ci całe zastępy uwodzicielskich koleżanek z pracy albo niedoszłych, spotkanych przez niego w windzie modelek, twoja ręka gorączkowo sięga po słuchawkę telefonu, a druga nerwowo wykręca numer przyjaciółki. Spokojnie, może to tylko jednorazowa awaria? Powodów mogą być dziesiątki. Uwiedzione mitem wiecznego macho zapominamy, że mężczyzna ma takie samo prawo do zmęczenia i złego humoru jak my. Że on też może przeżywać huśtawkę nastrojów, a w dodatku nie chce o niej mówić, bo przecież nie jest mięczakiem
z trudem mieści się w kobiecej głowie. Jak to? Przecież im tylko o TO chodzi, no, może jeszcze o karierę. Podczas gdy po głowie paradują ci całe zastępy uwodzicielskich koleżanek z pracy albo niedoszłych, spotkanych przez niego w windzie modelek, twoja ręka gorączkowo sięga po słuchawkę telefonu, a druga nerwowo wykręca numer przyjaciółki. Spokojnie, może to tylko jednorazowa awaria? Powodów mogą być dziesiątki. Uwiedzione mitem wiecznego macho zapominamy, że mężczyzna ma takie samo prawo do zmęczenia i złego humoru jak my. Że on też może przeżywać huśtawkę nastrojów, a w dodatku nie chce o niej mówić, bo przecież nie jest mięczakiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego