Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
w sytuacjach, które tak naprawdę nie wymuszają jakichkolwiek rozstrzygnięć. Stajemy zatem nie tyle w obliczu alternatywy "co zrobić, żeby nie cuchnąć", co raczej pseudodylematu "czym zapachnieć i jakie to zrobi wrażenie" (na żonie, kochance, koledze z pracy).
Nie dziwi zatem, że reklama - a szczególnie wszechobecny w telewizji film reklamowy - to wylęgarnia wszelkich wieloznaczności i konfliktów. Budzi sprzeciw nakaz nabywania i określania się, lecz - przy okazji - cieszy oferta możliwości nabywania konkretnych towarów, dzięki którym - chcąc czy nie chcąc - możemy się określić. Zabrzmi to banalnie, ale reklamę obdarza się - racjonalnie i uczuciowo, świadomie i podświadomie - stosunkiem typu "miłość i nienawiść". Innymi słowy - z
w sytuacjach, które tak naprawdę nie wymuszają jakichkolwiek rozstrzygnięć. Stajemy zatem nie tyle w obliczu alternatywy "&lt;q&gt;co zrobić, żeby nie cuchnąć&lt;/&gt;", co raczej &lt;orig&gt;pseudodylematu&lt;/&gt; "&lt;q&gt;czym zapachnieć i jakie to zrobi wrażenie&lt;/&gt;" (na żonie, kochance, koledze z pracy).<br>Nie dziwi zatem, że reklama - a szczególnie wszechobecny w telewizji film reklamowy - to wylęgarnia wszelkich wieloznaczności i konfliktów. Budzi sprzeciw nakaz nabywania i określania się, lecz - przy okazji - cieszy oferta możliwości nabywania konkretnych towarów, dzięki którym - chcąc czy nie chcąc - możemy się określić. Zabrzmi to banalnie, ale reklamę obdarza się - racjonalnie i uczuciowo, świadomie i podświadomie - stosunkiem typu "miłość i nienawiść". Innymi słowy - z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego