Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tą propozycją, kusząc dodatkowo dużymi pieniędzmi. Jestem dziennikarzem, a nie modelem, dlatego myślę, że w moim przypadku pozowanie nago byłoby nie na miejscu.

Redbad Klynstra
aktor

COSMO: Redbad, czy rozebrałbyś się w Cosmo?
R.K.: Ale ja jako ja?
COSMO: Tak.
R.K.: Nie sądzę. To zależy. W filmie, jeśli wymaga tego rola, rozbiorę się. Zresztą tak naprawdę rozbierają się grane przeze mnie postacie, nie ja jako ja. W tej sytuacji też musiałbym mieć konkretny powód, widzieć w tym sens. Nie chciałbym rozbierać się ot tak. Wolę to zatrzymać dla bliskich osób.
COSMO: Nic by cię nie skusiło?
R.K.: Oczywiście
tą propozycją, kusząc dodatkowo dużymi pieniędzmi. Jestem dziennikarzem, a nie modelem, dlatego myślę, że w moim przypadku pozowanie nago byłoby nie na miejscu.<br><br>&lt;tit&gt;Redbad Klynstra<br>aktor&lt;/&gt;<br><br>COSMO: Redbad, czy rozebrałbyś się w Cosmo?<br>R.K.: Ale ja jako ja?<br>COSMO: Tak.<br>R.K.: Nie sądzę. To zależy. W filmie, jeśli wymaga tego rola, rozbiorę się. Zresztą tak naprawdę rozbierają się grane przeze mnie postacie, nie ja jako ja. W tej sytuacji też musiałbym mieć konkretny powód, widzieć w tym sens. Nie chciałbym rozbierać się ot tak. Wolę to zatrzymać dla bliskich osób. <br>COSMO: Nic by cię nie skusiło?<br>R.K.: Oczywiście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego