Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
społeczna albo jego brak operatywności nie pozwalały, aby to on dostał mieszkanie. Inni jeździli na saksy, żeby na nie zarobić, albo zostawało im w spadku po kimś, kto wyjechał. A on czekał. Inni wynajmowali mieszkania, ale on za mało zarabiał, ledwo starczało mu pieniędzy na kort, na buty, jakie sobie wymarzył, na płyty. Siedział z gitarą na wersalce i uczył się grać kolejne kawałki. Za ścianą odgłosy życia rodzinnego, w którym go nic nie pociąga. Wychodzi tylko, żeby coś zjeść, i wraca do swojego pokoju. Przeczekuje, marząc o swoim życiu, które kiedyś na pewno się zdarzy. Jeszcze nie teraz, jeszcze potrzebuje
społeczna albo jego brak operatywności nie pozwalały, aby to on dostał mieszkanie. Inni jeździli na saksy, żeby na nie zarobić, albo zostawało im w spadku po kimś, kto wyjechał. A on czekał. Inni wynajmowali mieszkania, ale on za mało zarabiał, ledwo starczało mu pieniędzy na kort, na buty, jakie sobie wymarzył, na płyty. Siedział z gitarą na wersalce i uczył się grać kolejne kawałki. Za ścianą odgłosy życia rodzinnego, w którym go nic nie pociąga. Wychodzi tylko, żeby coś zjeść, i wraca do swojego pokoju. Przeczekuje, marząc o swoim życiu, które kiedyś na pewno się zdarzy. Jeszcze nie teraz, jeszcze potrzebuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego