Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
będzie?
Szczęsny nie mógł policzyć, więc Sosnowski sam odpowiedział :
- Dwadzieścia dwa złote dwadzieścia pięć groszy. Trzymaj, kasa płaci !
Wyjął garść srebra, ale gdy Szczęsny wyciągnął po nie rękę, Sosnowski schował.
- Nie, waleczny. Chciałem ci tylko pokazać, że mogę wypłacić w każdej chwili. Ale zapłacę czym innym, żebyś wiedział, jak Sosnowski wynagradza.
Zabrał go z sobą do mieszkania Sosnowskiego pierwszego, co rogatkowe pobierał, a głowę miał jak arbuz gołą. Mieszkał przy sklepie.
- Daj tę kapitańską galę. Może będzie pasowało.
- A coś ty... - zaharczał tamten. - Nie dla niego taki towar...

- Daj, daj, kutwo. Nie twoja rzecz. I lakierki przynieś. Rogatkowy obrzucił Szczęsnego niedobrym
będzie?<br>Szczęsny nie mógł policzyć, więc Sosnowski sam odpowiedział :<br>- Dwadzieścia dwa złote dwadzieścia pięć groszy. Trzymaj, kasa płaci !<br>Wyjął garść srebra, ale gdy Szczęsny wyciągnął po nie rękę, Sosnowski schował.<br>- Nie, waleczny. Chciałem ci tylko pokazać, że mogę wypłacić w każdej chwili. Ale zapłacę czym innym, żebyś wiedział, jak Sosnowski wynagradza.<br>Zabrał go z sobą do mieszkania Sosnowskiego pierwszego, co rogatkowe pobierał, a głowę miał jak arbuz gołą. Mieszkał przy sklepie.<br>- Daj tę kapitańską galę. Może będzie pasowało.<br>- A coś ty... - zaharczał tamten. - Nie dla niego taki towar...<br>&lt;page nr=113&gt; <br>- Daj, daj, kutwo. Nie twoja rzecz. I lakierki przynieś. Rogatkowy obrzucił Szczęsnego niedobrym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego