Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1952-1954
pustyni musieli wymrzeć ci wszyscy, którzy tęsknili za strawą sytą ludzi niewolnych. Czy wymarli dziś ci wszyscy, którzy tęsknili za malarstwem Bouguereau czy Matejki, Bonnata czy Riepina, za tymi bitwami, ukrzyżowaniami, portretami, w których było wszystko, nawet czasami wielka szlachetność myśli, ale nie było malarstwa. Ciężar tego dziewiętnastowiecznego spadku, całego wypaczenia, które w nas ten spadek wywołał, już nas może tak nie dławi, ale za żelazną kurtyną oficjalne i jedynie dozwolone malarstwo to socrealizm, nieodrodne dziecko tej sztuki zafałszowanej drugiej połowy XIX wieku, przeciwko której powstała garść wielkich malarzy, a Cézanne najpełniej i najcałkowiciej.

*

Wróćmy do martwej. Epoka cézanne'owska wyczuliła nas
pustyni musieli wymrzeć ci wszyscy, którzy tęsknili za strawą sytą ludzi niewolnych. Czy wymarli dziś ci wszyscy, którzy tęsknili za malarstwem Bouguereau czy Matejki, Bonnata czy Riepina, za tymi bitwami, ukrzyżowaniami, portretami, w których było wszystko, nawet czasami wielka szlachetność myśli, ale nie było malarstwa. Ciężar tego dziewiętnastowiecznego spadku, całego wypaczenia, które w nas ten spadek wywołał, już nas może tak nie dławi, ale za żelazną kurtyną oficjalne i jedynie dozwolone malarstwo to socrealizm, nieodrodne dziecko tej sztuki zafałszowanej drugiej połowy XIX wieku, przeciwko której powstała garść wielkich malarzy, a Cézanne najpełniej i najcałkowiciej.<br><br>*<br><br> Wróćmy do martwej. Epoka cézanne'owska wyczuliła nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego