do natury tego urazu, który<br>zwichrował mi rękę.<br> Nie wolno było dalej w to wnikać.<br> Zwłaszcza że pod jednym względem nie miałem wątpliwości - wszak<br>to moje wyznanie naprowadziło myszkujące we mnie igły na właściwy<br>trop.<br> Chwała Bogu, starczyło mi odwagi.<br> Wówczas dokonała się symbioza, bez której technika medyczna, choćby najbardziej <br>wyrafinowana, jest zaledwie techniką, niczym<br>więcej.<br> Oszałamiająca symbioza Psyche z Techniką.<br> Wtedy na naszych oczach zaczynają dziać się cuda, odkrycia<br>zrodzone nie przez przypadek, lecz dzięki woli wnikania w tajemnice<br>ożywionej materii, dzięki wyzwoleniu inteligencji, dzięki komunii<br>Psyche z Techniką.<br> Kiedyś się to dokona, bo dziś trzeźwe umysły skłonne są zaliczać