Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 06/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
formy, w których mógł zaprezentować cały kunszt publicysty, przyniosły Chestertonowi największą sławę i możliwość - jak pisał - ideowej walki z tymi, którzy człowieka chcą postrzegać jedynie jako "kółko w technokratycznym systemie XX-wiecznego społeczeństwa". Chesterton uwielbiał polemiki, jego intelektualne potyczki z Wellsem i Shawem, owymi wykpionymi przezeń "kaznodziejami nowoczesności", to prawdziwie wyrafinowana uczta dla czytelników.
Nie inaczej jest i w tym przypadku. 19 tekstów, traktujących o wszystkim, co pisarzowi nie podobało się w Anglii lat 20.: o nowinkarskim humanizmie, protestantach, moralności, religijnych zabobonach i... o sobie. Jakże by inaczej, wszak autorem jest Chesterton, bezkompromisowy wojownik o słuszną sprawę. A całość podano wykwintnie
formy, w których mógł zaprezentować cały kunszt publicysty, przyniosły Chestertonowi największą sławę i możliwość - jak pisał - ideowej walki z tymi, którzy człowieka chcą postrzegać jedynie jako &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"kółko w technokratycznym systemie XX-wiecznego społeczeństwa"&lt;/&gt;&lt;/&gt;. Chesterton uwielbiał polemiki, jego intelektualne potyczki z Wellsem i Shawem, owymi wykpionymi przezeń &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"kaznodziejami nowoczesności"&lt;/&gt;&lt;/&gt;, to prawdziwie wyrafinowana uczta dla czytelników.<br>Nie inaczej jest i w tym przypadku. 19 tekstów, traktujących o wszystkim, co pisarzowi nie podobało się w Anglii lat 20.: o nowinkarskim humanizmie, protestantach, moralności, religijnych zabobonach i... o sobie. Jakże by inaczej, wszak autorem jest Chesterton, bezkompromisowy wojownik o słuszną sprawę. A całość podano wykwintnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego