Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 07.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Warszawy
Paweł Piskorski

Czy pan chce zakneblować usta ludziom, którzy na ulicach protestują przeciwko rządzącym?
Nie ma mowy! Ta ustawa nie jest koniunkturalna. Chodzi o to, żeby demonstracje odbywały się w spokoju, żeby w minimalnym stopniu zakłócały życie innych ludzi i żeby nie było polską normą bicie policjantów, okupowanie budynków, wyrywanie znaków drogowych czy niszczenie samochodów.
Czy zmiany nie spowodują, że więcej będzie demonstracji nielegalnych, nad którymi nie sposób zapanować?
To bzdura. Proponowane przepisy nie są restrykcyjne. Wymagają tylko ustalenia trasy i miejsca pochodu. Wszystko inne pozostaje bez zmian.
W tym bezkarność osób, które łamią prawo...
Tego nie da się opisać
Warszawy<br>Paweł Piskorski&lt;/&gt;<br><br>Czy pan chce zakneblować usta ludziom, którzy na ulicach protestują przeciwko rządzącym? <br>Nie ma mowy! Ta ustawa nie jest koniunkturalna. Chodzi o to, żeby demonstracje odbywały się w spokoju, żeby w minimalnym stopniu zakłócały życie innych ludzi i żeby nie było polską normą bicie policjantów, okupowanie budynków, wyrywanie znaków drogowych czy niszczenie samochodów. <br>Czy zmiany nie spowodują, że więcej będzie demonstracji nielegalnych, nad którymi nie sposób zapanować? <br>To bzdura. Proponowane przepisy nie są restrykcyjne. Wymagają tylko ustalenia trasy i miejsca pochodu. Wszystko inne pozostaje bez zmian. <br>W tym bezkarność osób, które łamią prawo... <br>Tego nie da się opisać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego