Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się zbuntuje. Dlatego w chwilach strachu daj sobie to, czego najbardziej potrzebujesz: walkę lub ucieczkę. Niekoniecznie w sensie dosłownym: ucieczką może być przecież jazda na rowerze, a czasem wystarczy, że wstaniesz z krzesła i wyjdziesz na chwilę na korytarz. Pomaga też wyrzucenie z siebie (nareszcie!) wszystkich żalów. Przypomina to trochę wyrywanie zęba: boli jak diabli, ale potem czujesz ulgę.
Pamiętaj, że w pewnym stopniu to ty decydujesz, czy się bać, czy nie. Kiedy w nowej sytuacji wpadniesz w panikę, możliwe, że w podobnych okolicznościach będziesz się bać, nie bardzo wiedząc dlaczego. Możesz zatrzymać to perpetuum mobile już na początku, świadomie uznając
się zbuntuje. Dlatego w chwilach strachu daj sobie to, czego najbardziej potrzebujesz: walkę lub ucieczkę. Niekoniecznie w sensie dosłownym: ucieczką może być przecież jazda na rowerze, a czasem wystarczy, że wstaniesz z krzesła i wyjdziesz na chwilę na korytarz. Pomaga też wyrzucenie z siebie (nareszcie!) wszystkich żalów. Przypomina to trochę wyrywanie zęba: boli jak diabli, ale potem czujesz ulgę.<br>Pamiętaj, że w pewnym stopniu to ty decydujesz, czy się bać, czy nie. Kiedy w nowej sytuacji wpadniesz w panikę, możliwe, że w podobnych okolicznościach będziesz się bać, nie bardzo wiedząc dlaczego. Możesz zatrzymać to perpetuum mobile już na początku, świadomie uznając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego