Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.14
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
twierdzi, że jak przyjdą upały, jeziora i stawy ponownie zaczną wysychać. - Mamy do czynienia z tzw. stepowieniem regionu - uważa. Według niego Wielkopolska już ma podobny bilans wodny jak pustynny Egipt. - Susza zagraża teraz lubuskim jeziorom i lasom - twierdzi Szubert. 100 lat temu Pszczew i Trzciel otaczało kilkadziesiąt jezior. Cześć już wyschła.

Wysychają brzozy

Mamy za sobą susze w latach 1993-1994 i 2002-2003. - Opady poniżej 400 mm rocznie, gwałtownie obniżający się poziom wód rzek oznaczają, że wody gruntowe spadły w Lubuskiem o 2-3 m - mówi Piotr Warcholak, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze.
Z 398
twierdzi, że jak przyjdą upały, jeziora i stawy ponownie zaczną wysychać. - Mamy do czynienia z tzw. stepowieniem regionu - uważa. Według niego Wielkopolska już ma podobny bilans wodny jak pustynny Egipt. - Susza zagraża teraz lubuskim jeziorom i lasom - twierdzi Szubert. 100 lat temu Pszczew i Trzciel otaczało kilkadziesiąt jezior. Cześć już wyschła.<br><br>&lt;tit&gt;Wysychają brzozy&lt;/&gt;<br><br>Mamy za sobą susze w latach 1993-1994 i 2002-2003. - Opady poniżej 400 mm rocznie, gwałtownie obniżający się poziom wód rzek oznaczają, że wody gruntowe spadły w Lubuskiem o 2-3 m - mówi Piotr Warcholak, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze. <br>Z 398
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego