Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
mówi, jeżdżąc myszą po całym blacie. Poprawia okulary, zapala kolejnego papierosa, nalewa do szklanki wody mineralnej, patrzy na zegarek. Zobacz czy to nie czarny mercedes, mówi do mnie, więc wstaję posłusznie i patrzę przez żaluzje na parking, tak, rzeczywiście, to czarny mercedes, odpowiadam, patrząc jak z samochodu, który właśnie przyjechał wysiada gruby trzydziestoparolatek z dwudziestoletnią na oko dziewczyną. Skąd wiedziałeś, przymilam się i mizdrzę bo chcę pożyczyć od Kudłatego pieniądze, a wygląda na to, że jestem niewypłacalny, więc muszę się przymilać. Kudłaty się puszy, nadyma, gmera w portfelu, wyciąga dwa banknoty o najwyższym nominale, wyciąga je do mnie, cofa, kilka razy
mówi, jeżdżąc myszą po całym blacie. Poprawia okulary, zapala kolejnego papierosa, nalewa do szklanki wody mineralnej, patrzy na zegarek. Zobacz czy to nie czarny mercedes, mówi do mnie, więc wstaję posłusznie i patrzę przez żaluzje na parking, tak, rzeczywiście, to czarny mercedes, odpowiadam, patrząc jak z samochodu, który właśnie przyjechał wysiada gruby trzydziestoparolatek z dwudziestoletnią na oko dziewczyną. Skąd wiedziałeś, przymilam się i mizdrzę bo chcę pożyczyć od Kudłatego pieniądze, a wygląda na to, że jestem niewypłacalny, więc muszę się przymilać. Kudłaty się puszy, nadyma, gmera w portfelu, wyciąga dwa banknoty o najwyższym nominale, wyciąga je do mnie, cofa, kilka razy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego