tak to byś miała takie czerwone, zmyłyby się zaraz.</><br><who1>O to chodzi.<pause> A tak to jest naturalnie. Ładnie. Bardzo mi się podoba.</><br><who2>No to... Ciekawa jestem, czy ta ciotka podjedzie, czy nie podjedzie. Chciałabym, żeby podjechała. Może podjedzie?</><br><who1>No, jeżeli nie zapomni, to na pewno będzie.</><br><who2>Wiesz, jak ja bym wysiadała, no nie, pod domem, i bym jej powiedziała...</><br><who1>Przypomniała, yhy, yhy.</><br><who2>...czy pamiętasz, przyjedziesz? A ja, wiesz, nic jej nie powiedziałam, tylko wysiadłam i poszłam. Może bym jej powiedziała, tylko że jej nie powiedziałam, dlatego bo wiesz Grzesiek siedział.</><br><who1>Rozumiem.</><br><who2>On odwoził.</><br><who1>Aha.</><br><who2><gap> Przyjechaliśmy, no nie, z tej komunii...</><br><who1>Aha