Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Sam Bester odcina się od potocznych skojarzeń z muzyką klezmerską. - Nasze brzmienie bliskie jest kameralistyce, a fundamentalne znaczenie ma emocjonalność wykonania. Inspiruje nas tradycja na wskroś sakralnej muzyki synagogalnej i chasydzkiej - tłumaczy. Entuzjazm, z jakim na świecie przyjmowane są albumy The Cracow Klezmer Band, pokazuje, że słuchaczom muzyki żydowskiej nie wystarcza rozrywkowe granie. Zwrot ku duchowości, pogłębianie kulturowych dociekań dają też o sobie znać u innych polskich artystów.
- Rozumienie kultury żydowskiej wciąż jest stereotypowe. Ja wcale nie gram muzyki klezmerskiej, ale z braku innego terminu tak się to nazywa - deklaruje 28-letni Raphael Rogiński, twórca projektu Cukunft. W żyłach Rogińskiego płynie
Sam Bester odcina się od potocznych skojarzeń z muzyką klezmerską. - Nasze brzmienie bliskie jest kameralistyce, a fundamentalne znaczenie ma emocjonalność wykonania. Inspiruje nas tradycja na wskroś sakralnej muzyki synagogalnej i chasydzkiej - tłumaczy. Entuzjazm, z jakim na świecie przyjmowane są albumy The Cracow Klezmer Band, pokazuje, że słuchaczom muzyki żydowskiej nie wystarcza rozrywkowe granie. Zwrot ku duchowości, pogłębianie kulturowych dociekań dają też o sobie znać u innych polskich artystów. <br>- Rozumienie kultury żydowskiej wciąż jest stereotypowe. Ja wcale nie gram muzyki klezmerskiej, ale z braku innego terminu tak się to nazywa - deklaruje 28-letni Raphael Rogiński, twórca projektu Cukunft. W żyłach Rogińskiego płynie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego