Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 0406
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 2000
Rok powstania: 1998
demonstrując obozowe numery wytatuowane na przedramieniu. Własną żydowskość boleśnie odczuł, gdy był uczniem kalifornijskiego college'u. Koledzy dokuczali mu, przezywając go "żydkiem" i bojkotując towarzysko. Te urazy wielokrotnie potem przekładał na losy swych bohaterów filmowych. O urazach związanych z własnym pochodzeniem reżyser długo nie odważył się mówić językiem filmowym - twierdzi, że wystarczająco do tego nie dojrzał. Jego wyobraźnię filmową zaczęła drążyć postać Oscara Schindlera. Ten niemiecki przemysłowiec wprawdzie ratował Żydów przeznaczonych na pewną śmierć, ale wyjątkowo nie nadawał się na posągowego bohatera. Był katolikiem, ale jednocześnie współpracował z gestapo, znany był z upodobania do pięknych kobiet, koniaku i szalonej jazdy na motocyklu
demonstrując obozowe numery wytatuowane na przedramieniu. Własną żydowskość boleśnie odczuł, gdy był uczniem kalifornijskiego college'u. Koledzy dokuczali mu, przezywając go "żydkiem" i bojkotując towarzysko. Te urazy wielokrotnie potem przekładał na losy swych bohaterów filmowych. O urazach związanych z własnym pochodzeniem reżyser długo nie odważył się mówić językiem filmowym - twierdzi, że wystarczająco do tego nie dojrzał. Jego wyobraźnię filmową zaczęła drążyć postać Oscara Schindlera. Ten niemiecki przemysłowiec wprawdzie ratował Żydów przeznaczonych na pewną śmierć, ale wyjątkowo nie nadawał się na posągowego bohatera. Był katolikiem, ale jednocześnie współpracował z gestapo, znany był z upodobania do pięknych kobiet, koniaku i szalonej jazdy na motocyklu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego