bo jesce z cnotą</>.<br><br><tit>Końska moda</><br><br>W sumie w paradzie uczestniczyło 39 gazdów - z Szaflar, Poronina, Białego Dunajca, z Zakopanego, Leśnicy, ze Skrzypnego, z Bańskiej, Zębu i innych miejscowości. Korowód otwierali <dialect>pytace</> jadący na koniach, za nimi muzyka, a dalej ciągnął się długi sznur sani i <dialect>kumoterek</>. Konie były wyczyszczone, wystrojone, niektóre miały nawet fantazyjnie wyplecione grzywy i ogony. U "Altera" należącego do Józefa Kalaty z Szaflar był nawet przed paradą specjalny fryzjer. - <dialect>Sąsiod go cesoł, naucyli</> go tego panowie z dołu - wyjaśnił 10-letni Marek Walkosz z Bańskiej, po ojcu - zamiłowany koniarz. - "Alter" <dialect>mo ogon wypleciony na francusko</> - wyjaśnił. - A