nie ma wątpliwości, iż ciągle zdarzają się sytuacje ich nadużywania. Z badań &lt;name type="org"&gt;ISP&lt;/&gt; wynika, że po lewe zwolnienia sięgają przede wszystkim ludzie zagrożeni utratą pracy. Często z takiej możliwości korzystają też, i to za przyzwoleniem pracodawców, robotnicy zatrudnieni w firmach sezonowych, np. budowlanych. &lt;q&gt;"Zdarza się, że pracowników na zwolnienia lekarskie wysyłają duże zakłady pracy będące w fazie upadłości"&lt;/&gt; - czytamy w raporcie &lt;name type="org"&gt;Instytutu&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Ciągle istnieją luki prawne i organizacyjne, które na to pozwalają&lt;/&gt; - uważa prof. &lt;name type="person"&gt;Józefina Hryniewicz&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Uniwersytetu Warszawskiego&lt;/&gt;. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby według &lt;name type="org"&gt;Instytutu Spraw Publicznych&lt;/&gt; połączenie ubezpieczeń chorobowych z ubezpieczeniami zdrowotnymi. Umożliwiłoby to m.in. skuteczniejszą kontrolę zasadności zwolnień