niebezpieczeństwo - stąd taka decyzja kierownictwa Ligi".<br><br>Kampania się udała, Liga Polskich Rodzin weszła do parlamentu. W nagrodę działacze MW znaleźli zatrudnienie w biurach LPR. Bolesław Wasielewicz ze Słupska, ten od pobić i rozrób, pracuje w biurze posła Roberta Strąka. Grzegorz Sielatycki, ów członek "sekcji turystycznej" z Gdańska od obraźliwych esemesów wysyłanych do studentki, ma posadę w biurze poseł Gertrudy Sztumskiej.<br><br><tit>Plany</><br><br>Lista wrogów Polski według działaczy z Ostrowca: Michnik, Kwaśniewski, Balcerowicz, Miller (za traktat akcesyjny do UE), Hübner, Mazowiecki, Robert Biedroń (reprezentant środowisk homoseksualnych), Buzek, Geremek.<br><br>Chłopaki z Kętrzyna pochwalają postawę Wojciecha Wierzejskiego, który ostatnio odmówił podania ręki przedstawicielowi środowisk gejowskich