Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
W końcu jeśli nie doceni cię przyjaciel, to kto?
De gustibus itd.
Słowo wylatuje ptaszkiem, a wraca wściekłą krową, zwykła mawiać najlepsza z żon. Ta wielka prawda dotarła do mnie w pełni dopiero przy okazji kolejnej wizyty u Kazików. Kiedy do nich przychodziliśmy, podziwialiśmy w mieszkaniu wypieszczone detale - nową komódkę wyszperaną przez narzeczoną Kazika na pchlim targu albo zastawę stołową, która biła wszystkie inne na głowę.
Zapukaliśmy do ich drzwi i zaraz poczuliśmy, że coś się zmieniło. Nasze przeczucie zamieniło się w pewność, kiedy narzeczona Kazika zapytała:
- No i co sądzicie o nowym wystroju?
Rozejrzeliśmy się dookoła. Stół był, szafa była
De gustibus itd.
Słowo wylatuje ptaszkiem, a wraca wściekłą krową, zwykła mawiać najlepsza z żon. Ta wielka prawda dotarła do mnie w pełni dopiero przy okazji kolejnej wizyty u Kazików. Kiedy do nich przychodziliśmy, podziwialiśmy w mieszkaniu wypieszczone detale - nową komódkę wyszperaną przez narzeczoną Kazika na pchlim targu albo zastawę stołową, która biła wszystkie inne na głowę.
Zapukaliśmy do ich drzwi i zaraz poczuliśmy, że coś się zmieniło. Nasze przeczucie zamieniło się w pewność, kiedy narzeczona Kazika zapytała:
- No i co sądzicie o nowym wystroju?
Rozejrzeliśmy się dookoła. Stół był, szafa była
W końcu jeśli nie doceni cię przyjaciel, to kto?</><br><br><br><br><br><br><br><div><tit>De gustibus itd.</><br>Słowo wylatuje ptaszkiem, a wraca wściekłą krową, zwykła mawiać najlepsza z żon. Ta wielka prawda dotarła do mnie w pełni dopiero przy okazji kolejnej wizyty u Kazików. Kiedy do nich przychodziliśmy, podziwialiśmy w mieszkaniu wypieszczone detale - nową komódkę wyszperaną przez narzeczoną Kazika na pchlim targu albo zastawę stołową, która biła wszystkie inne na głowę. <br><br>Zapukaliśmy do ich drzwi i zaraz poczuliśmy, że coś się zmieniło. Nasze przeczucie zamieniło się w pewność, kiedy narzeczona Kazika zapytała:<br>- No i co sądzicie o nowym wystroju?<br>Rozejrzeliśmy się dookoła. Stół był, szafa była
