Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
wesoło
A wiatr piosenkę ich niesie
Dźwięcznym refrenem wokoło...
Świt gorzał purpurą i czerwienią. Zapowiadał się piękny, słoneczny dzień.
Hymn Wesołków, stwierdził Nazarian, wprowadzał w błąd. Powieszeni nie mogli odtańczyć żwawego wisielczego tańca, albowiem wieszano nie na szubienicy z poprzeczką, lecz na zwyczajnych słupach, wkopanych w ziemię. Spod nóg nie wytrącano zaś stołków, lecz praktyczne, niziutkie, noszące ślady częstego używania brzozowe pieńki. Anonimowy, stracony przed rokiem twórca piosenki nie mógł wszakże o tym wiedzieć, gdy tworzył. Jak każdy powieszony, poznał detale na krótko przed śmiercią. W Drakenborgu egzekucji nigdy nie wykonywano publicznie. Sprawiedliwa kara, nie sadystyczna zemsta. Słowa te również przypisywano
wesoło<br> A wiatr piosenkę ich niesie<br> Dźwięcznym refrenem wokoło...<br> Świt gorzał purpurą i czerwienią. Zapowiadał się piękny, słoneczny dzień.<br> Hymn Wesołków, stwierdził Nazarian, wprowadzał w błąd. Powieszeni nie mogli odtańczyć żwawego wisielczego tańca, albowiem wieszano nie na szubienicy z poprzeczką, lecz na zwyczajnych słupach, wkopanych w ziemię. Spod nóg nie wytrącano zaś stołków, lecz praktyczne, niziutkie, noszące ślady częstego używania brzozowe pieńki. Anonimowy, stracony przed rokiem twórca piosenki nie mógł wszakże o tym wiedzieć, gdy tworzył. Jak każdy powieszony, poznał detale na krótko przed śmiercią. W Drakenborgu egzekucji nigdy nie wykonywano publicznie. Sprawiedliwa kara, nie sadystyczna zemsta. Słowa te również przypisywano
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego