Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
gorliwych Torquematołów. Lżej ferować wyroki, ciężej zrozumieć cudze motywacje. Chyba że przyjmie się wykładnię najprostszą: o forsę łobuzom szło, o prominencki nadmetraż, o miejsce w okolicach klamki, otwierającej drzwi do kariery. Jakieś idee, światełka naiwnej wiary w postęp - inteligencką religię? Śmiej się pan z tego! Pisze p. Urbankowski, a jego wyznawca z "Tygodnika Solidarność" cytuje z wyraźną satysfakcją: "Anatomia małpy jest kluczem do anatomii człowieka. Czasem do anatomii... jeszcze większej małpy...". Sam już nie wiem, czy warto było schodzić z drzewa, by odkrywać podobne prawdy. Tak się złożyło, że na krótko przed zgłoszeniem postulatu dalszego poszerzenia lektur szkolnych ukazał się zbiór
gorliwych Torquematołów. Lżej ferować wyroki, ciężej zrozumieć cudze motywacje. Chyba że przyjmie się wykładnię najprostszą: o forsę łobuzom szło, o <orig>prominencki</> nadmetraż, o miejsce w okolicach klamki, otwierającej drzwi do kariery. Jakieś idee, światełka naiwnej wiary w postęp - inteligencką religię? Śmiej się pan z tego! Pisze p. Urbankowski, a jego wyznawca z "Tygodnika Solidarność" cytuje z wyraźną satysfakcją: "Anatomia małpy jest kluczem do anatomii człowieka. Czasem do anatomii... jeszcze większej małpy...". Sam już nie wiem, czy warto było schodzić z drzewa, by odkrywać podobne prawdy. Tak się złożyło, że na krótko przed zgłoszeniem postulatu dalszego poszerzenia lektur szkolnych ukazał się zbiór
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego