Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
niespełnienie szamotaniną nad osobistym szczęściem...

Wyjeżdżam, za chwilę będę znowu w pociągu.

Czy do Boga jest łatwiej niż do człowieka? W końcu - Bóg nie protestuje - pozostaje OBRAZEM - choć bardzo wygórowanym obrazem. Kiedy obcuję z upragnionym człowiekiem, tym jego wariantem, który zamieszkuje we mnie - to jest w tym coś z obcowania z Bogiem... jakieś podobieństwo uświęcania obrazu we wznoszącym płomieniu kontemplacji... Co właściwie zrobiłam z Krystiana? Postać dość abstrakcyjną. Właściwie przy każdym spotkaniu boję się, że się wymknie z mojego wyhodowanego kształtu. Na podobieństwo kogo go wyhodowałam? Nie wiem, zmieniały się modele... bo mam chyba wiele modeli w ukryciu, może w ukryciu przed
niespełnienie szamotaniną nad osobistym szczęściem...<br> &lt;page nr=209&gt;<br> Wyjeżdżam, za chwilę będę znowu w pociągu.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br> Czy do Boga jest łatwiej niż do człowieka? W końcu - Bóg nie protestuje - pozostaje OBRAZEM - choć bardzo wygórowanym obrazem. Kiedy obcuję z upragnionym człowiekiem, tym jego wariantem, który zamieszkuje we mnie - to jest w tym coś z obcowania z Bogiem... jakieś podobieństwo uświęcania obrazu we wznoszącym płomieniu kontemplacji... Co właściwie zrobiłam z Krystiana? Postać dość abstrakcyjną. Właściwie przy każdym spotkaniu boję się, że się wymknie z mojego wyhodowanego kształtu. Na podobieństwo kogo go wyhodowałam? Nie wiem, zmieniały się modele... bo mam chyba wiele modeli w ukryciu, może w ukryciu przed
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego