Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Niedziela
Nr: 4
Miejsce wydania: Częstochowa
Rok: 1998
jako prawo zobowiązujące i wewnętrzną odpowiedzialność za wierność temu prawu, które określamy mianem prawego sumienia, by pałka policyjna nie była jedynym argumentem zobowiązującym do cywilizowanego życia. Jeśli jednak ktoś powie mi, że jeszcze nie odkrył Boga, że ta Świętość jeszcze dla niego nie istnieje, że godności ludzkiego życia nie wiąże z Bogiem, czy ma wtedy prawo do barbarzyństwa? Odpowiadałem już kiedyś na tak stawiane pytanie. Jeśli dla kogoś nie zaistniał jeszcze Bóg, jeśli nie jest On dla kogoś żadną świętością, to wtedy taki człowiek powinien człowieka, każdego człowieka, uznać za nienaruszalną świętość, i winien bronić tej świętości, i upowszechniać szacunek dla niej
jako prawo zobowiązujące i wewnętrzną odpowiedzialność za wierność temu prawu, które określamy mianem prawego sumienia, by pałka policyjna nie była jedynym argumentem zobowiązującym do cywilizowanego życia. Jeśli jednak ktoś powie mi, że jeszcze nie odkrył Boga, że ta Świętość jeszcze dla niego nie istnieje, że godności ludzkiego życia nie wiąże z Bogiem, czy ma wtedy prawo do barbarzyństwa? Odpowiadałem już kiedyś na tak stawiane pytanie. Jeśli dla kogoś nie zaistniał jeszcze Bóg, jeśli nie jest On dla kogoś żadną świętością, to wtedy taki człowiek powinien człowieka, każdego człowieka, uznać za nienaruszalną świętość, i winien bronić tej świętości, i upowszechniać szacunek dla niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego