Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
choć wydają się szare. Moje
sandałki powinny być brązowe. Matka nieraz powtarzała, że dla chłopca w
moim wieku najładniejsze są brązowe. No, i wojna, nie ma innej skóry,
tylko czarna lub brązowa. Lecz z szarości fotografii trudno to
odgadnąć, czy są rzeczywiście brązowe. Nawet bujne liście na kawałku
gałęzi wystającej z boku fotografii, nad naszymi głowami, nie mogą się
przebić przez tę szarość, choć zapewne broczą zielenią. I także
pogórzone pola za naszymi głowami, i jakieś drzewa pomniejszone do
wielkości ziół, i kawałki nieba u góry, wszystko to pokrywa szarość. I
mnie z ojcem podobnie, choć stoimy w jasności słońca w tę
choć wydają się szare. Moje<br>sandałki powinny być brązowe. Matka nieraz powtarzała, że dla chłopca w<br>moim wieku najładniejsze są brązowe. No, i wojna, nie ma innej skóry,<br>tylko czarna lub brązowa. Lecz z szarości fotografii trudno to<br>odgadnąć, czy są rzeczywiście brązowe. Nawet bujne liście na kawałku<br>gałęzi wystającej z boku fotografii, nad naszymi głowami, nie mogą się<br>przebić przez tę szarość, choć zapewne broczą zielenią. I także<br>pogórzone pola za naszymi głowami, i jakieś drzewa pomniejszone do<br>wielkości ziół, i kawałki nieba u góry, wszystko to pokrywa szarość. I<br>mnie z ojcem podobnie, choć stoimy w jasności słońca w tę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego