za padliną.<br>I żmija jest jadowita,<br>śmiertelnie kąsa dziecko.<br>Nie ucałowały się sprawiedliwość i pokój.<br>Dalej jesteśmy zawistni, pazerni,<br>zazdrośni, kłótliwi, mściwi<br>i pożeramy jedni drugich.<br><br>Gdzie jesteś, Boże!?<br>Czy Ty jesteś Ten, który miał przyjść,<br>czy też innego mamy oczekiwać?<br><br>Adwent jest czasem czekania na Boga,<br>jest czasem tęsknoty za Bogiem.<br>"<q>Dlaczego zagniewany jesteś, Panie?<br>Dlaczego pamiętasz dawne nasze grzechy?<br>Zobacz, dom Twój,<br>w którym Cię chwalili ojcowie nasi<br>- jest pusty...<br>Jesteśmy jak owce bez pasterza.<br>Przyjdź, Panie, aby nas ocalić!</>"<br><br>Dlaczego płaczesz?<br>Dlaczego ogarnia cię zwątpienie?<br>"<q>Choćby góry zadrżały<br>i zachwiały się pagórki...</>"<br>Choćby matka zapomniała o tobie,<br>ja nigdy