nieograniczona wolność. U podstaw wszystkiego staje element wolności. Z wolnego wyboru, dysponując absolutną i nieskończoną mocą, Bóg jakby do samego siebie mówił: stań się i oto jest. Bóg nie jest już "eksplozją istnienia", lecz "eksplozją" niczym nie ograniczanej wolności.<br>Koncepcja ta pociąga za sobą wiele następstw. Będę o nich mówił za chwilę. Na pierwszym miejscu chcę podkreślić to, co, moim zdaniem, najdonioślejsze.<br>Podkreślając w Bogu przede wszystkim nieograniczony element wolności, Kartezjusz dokonuje głębokiego przesunięcia akcentu. Jeżeli w Bogu podstawowe jest istnienie, Bóg wchodzi we wspólnotę ze wszystkim, co istnieje, o ile istnieje. Im więcej istnienia, tym więcej wspólnoty. Ideę tej wspólnoty rozwijała