Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
odmówisz, ale nie polecisz z donosem, że cię o ekspertyzę prosiłam.
- Dziewczyno! Żądasz przysługi mogącej kosztować mnie znakomite miejsce pracy i wymyślasz od oportunistów! Nie nadajesz się do dyplomacji. Tam nie zagrzałabyś miejsca nawet tyle ile w Zoo-logu. Mam nadzieję, że tam się nie pokazałaś?
- Oczywiście nie, i tak za nic bym tam nie poszła, ale podbudowało twoje ostrzeżenie. Już prawie dwóch sprawiedliwych w Sodomie. Może jest nas nawet więcej, lecz tak się kamuflujemy, ze strachu przed redukcją, że nie możemy się rozpoznać.
- Byłem przekonany, że ty grasz w tej orkiestrze.
- I spokojnie przyjmowałeś do wiadomości, doskonale się orientując co oni wożą
odmówisz, ale nie polecisz z donosem, że cię o ekspertyzę prosiłam.<br>- Dziewczyno! Żądasz przysługi mogącej kosztować mnie znakomite miejsce pracy i wymyślasz od oportunistów! Nie nadajesz się do dyplomacji. Tam nie zagrzałabyś miejsca nawet tyle ile w Zoo-logu. Mam nadzieję, że tam się nie pokazałaś?<br>- Oczywiście nie, i tak za nic bym tam nie poszła, ale podbudowało twoje ostrzeżenie. Już prawie dwóch sprawiedliwych w Sodomie. Może jest nas nawet więcej, lecz tak się kamuflujemy, ze strachu przed redukcją, że nie możemy się rozpoznać.<br>- Byłem przekonany, że ty grasz w tej orkiestrze.<br>- I spokojnie przyjmowałeś do wiadomości, doskonale się orientując co oni wożą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego