Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Świerszczyk
Nr: 42
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1965
się Puszek i ma się dobrze. Najlepiej lubi bawić się sznurkiem albo frędzlami od firanki. Za to mama tego nie lubi i trochę krzyczy, ale ja go bardzo kocham. Więc chciałem Ci za niego podziękować.
Jurek

Na dole, pod swoim podpisem Jurek wyrysował ślicznego, czarnego kota z trochę krzywym ogonkiem, zaadresował kopertę, przylepił znaczek i prędko pobiegł do skrzynki pocztowej na rogu ulicy. Za trzy dni ciocia w Szczecinie otrzyma list i dowie się, że jej prezent sprawił Jurkowi taką przyjemność.

SAMOLOTEM!
Tak, właśnie samolotem, bo gdy chcemy by jakaś wiadomość dotarła szybko do adresata, przesyłamy ją pocztą lotniczą.

DEPESZA IDZIE
się Puszek i ma się dobrze. Najlepiej lubi bawić się sznurkiem albo frędzlami od firanki. Za to mama tego nie lubi i trochę krzyczy, ale ja go bardzo kocham. Więc chciałem Ci za niego podziękować.<br>Jurek&lt;/&gt;<br>&lt;page nr=659&gt;<br>Na dole, pod swoim podpisem Jurek wyrysował ślicznego, czarnego kota z trochę krzywym ogonkiem, zaadresował kopertę, przylepił znaczek i prędko pobiegł do skrzynki pocztowej na rogu ulicy. Za trzy dni ciocia w Szczecinie otrzyma list i dowie się, że jej prezent sprawił Jurkowi taką przyjemność.&lt;/div&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;SAMOLOTEM!&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Tak, właśnie samolotem, bo gdy chcemy by jakaś wiadomość dotarła szybko do adresata, przesyłamy ją pocztą lotniczą.&lt;/intro&gt;<br><br>&lt;tit1&gt;DEPESZA IDZIE
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego