rutynowej kontroli drogowej.<br>W zeszły czwartek straż graniczna zatrzymała w Gronkowie samochód prowadzony przez mieszkańca gminy Bukowina Tatrzańska. Ponieważ kierowca był pijany, został przekazany policji. Okazało się, że jeszcze bardziej interesujący jest towarzyszący góralowi pasażer. Zgodnie z dowodem osobistym, którym dysponował, był on mieszkańcem Wołomina. Mężczyzna miał przy sobie paczkę zaadresowaną na kogoś z Warszawy. Po otwarciu, okazało się, że na pakunek składały się trzy mundury policyjne, czapki, kajdanki, koguty policyjne oraz przylepne taśmy z napisem "policja". Wszystkie przedmioty i ubrania były oryginalne. Właściciel tych podejrzanych rzeczy twierdził, że wszystko kupił od przypadkowego mężczyzny. Twierdził też, że nie zna osoby, której