Typ tekstu: Książka
Autor: Świderski Bronisław
Tytuł: Słowa obcego
Rok: 1998
i strzelał do nich z okien. Prawie zawsze trafiał i wychodził z potyczek nie draśnięty. Jego ofiary leżały na ulicach, skurczone, wygięte, czasem z otwartymi ustami. Niektóre z nich przypominały trupy z Auschwitz, pokazane niedawno w duńskiej TV1.
- Zabiłam już dwudziestu siedmiu - zawołała ze śmiechem dziewczyna.
- Czy nie powinnaś jej zaaresztować? - B. pozwolił sobie na niewinną złośliwość.
- To tylko komputer - odpowiedziała Lone poważnie. - Ludzie, którzy grają w takie gry, rzadko zabijają innych.
W tym momencie wesoła kompania siedząca obok nich, zainspirowana zapewne niechęcią do wojen, a nie powstrzymywana otwartą butelką hiszpańskiego Torre Mayor, postanowiła stworzyć Słownik języka Palae, czyli zaproponować mowę
i strzelał do nich z okien. Prawie zawsze trafiał i wychodził z potyczek nie draśnięty. Jego ofiary leżały na ulicach, skurczone, wygięte, czasem z otwartymi ustami. Niektóre z nich przypominały trupy z Auschwitz, pokazane niedawno w duńskiej TV1.<br>- Zabiłam już dwudziestu siedmiu - zawołała ze śmiechem dziewczyna.<br>- Czy nie powinnaś jej zaaresztować? - B. pozwolił sobie na niewinną złośliwość. <br>- To tylko komputer - odpowiedziała Lone poważnie. - Ludzie, którzy grają w takie gry, rzadko zabijają innych.<br>W tym momencie wesoła kompania siedząca obok nich, zainspirowana zapewne niechęcią do wojen, a nie powstrzymywana otwartą butelką hiszpańskiego Torre Mayor, postanowiła stworzyć Słownik języka Palae, czyli zaproponować mowę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego