Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ojca. Pakistańczyk ukrywał dzieci w swoim kraju. Kiedy w grudniu matka po nie przyjechała, została uwięziona przez męża. Mężczyzna przetrzymywał ją w komórce zamykanej na kłódkę. Teraz koszmar się skończył i kobieta z dziećmi wróci do Polski.

Zabójcy chcą kasacji wyroku
Warszawa
Sąd Najwyższy rozpozna wniosek o kasację wyroku dla zabójców kasjerek i strażnika Kredyt Banku. Obu skazano na dożywocie. Bez kasacji będą mogli ubiegać się o przedterminowe zwolnienie za 40 i 25 lat.

W płomieniach zginęła rodzina
To było podpalenie! - oceniają strażacy. W pożarze zginęło małżeństwo z dzieckiem oraz babcia.
- Usłyszałam trzaski na korytarzu. Jakby wybuchy petard. Potem krzyk: Ratunku
ojca. Pakistańczyk ukrywał dzieci w swoim kraju. Kiedy w grudniu matka po nie przyjechała, została uwięziona przez męża. Mężczyzna przetrzymywał ją w komórce zamykanej na kłódkę. Teraz koszmar się skończył i kobieta z dziećmi wróci do Polski.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Zabójcy chcą kasacji wyroku&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Warszawa&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;name type="org"&gt;Sąd Najwyższy&lt;/&gt; rozpozna wniosek o kasację wyroku dla zabójców kasjerek i strażnika &lt;name type="org"&gt;Kredyt Banku&lt;/&gt;. Obu skazano na dożywocie. Bez kasacji będą mogli ubiegać się o przedterminowe zwolnienie za 40 i 25 lat.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;W płomieniach zginęła rodzina&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;To było podpalenie!&lt;/&gt; - oceniają strażacy. W pożarze zginęło małżeństwo z dzieckiem oraz babcia.<br>&lt;q&gt;- Usłyszałam trzaski na korytarzu. Jakby wybuchy petard. Potem krzyk: Ratunku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego