Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
było tematem sporów. A ja w dodatku spóźniałem się i jeszcze raz musiała telefonować. Nie doczekała się, znowu podniosła słuchawkę towarzyskiego telefonu. Ile już trzeba było za ten telefon płacić?... Najpierw była sałatka i zimne nóżki, potem coś w rodzaju szaszłyka. Trzeba było zjeść i docenić trud przygotowań. Drugi pokój zabałaganiony. Początek remontu,

trzeba wreszcie coś zrobić. Synek ma dziewiętnaście lat, a może nawet skończył dwadzieścia, i wciąż mieszka i śpi w jednym pokoju z babcią. Babcia zresztą siedzi teraz z wnuczkiem w pokoju i co chwila mówi mu coś głębokim basem. Odpowiedzi wnuczka są o całą oktawę wyższe. Są to
było tematem sporów. A ja w dodatku spóźniałem się i jeszcze raz musiała telefonować. Nie doczekała się, znowu podniosła słuchawkę towarzyskiego telefonu. Ile już trzeba było za ten telefon płacić?... Najpierw była sałatka i zimne nóżki, potem coś w rodzaju szaszłyka. Trzeba było zjeść i docenić trud przygotowań. Drugi pokój zabałaganiony. Początek remontu,<br> &lt;page nr=110&gt;<br> trzeba wreszcie coś zrobić. Synek ma dziewiętnaście lat, a może nawet skończył dwadzieścia, i wciąż mieszka i śpi w jednym pokoju z babcią. Babcia zresztą siedzi teraz z wnuczkiem w pokoju i co chwila mówi mu coś głębokim basem. Odpowiedzi wnuczka są o całą oktawę wyższe. Są to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego