Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
kiedy owionął go znajomy zapach perfum. Odwrócił się gwałtownie, za nim stała Grace.
- Jeszcze parę godzin, Istvan, i przestanę być sobą... - skarżyła się po cichu. - Nabył mnie jak sprzęt domowy. Nikt mnie nie zapytał o zdanie, po prostu oznajmiono mi, że tak ma być.
- Przecież od roku wiedziałaś, o co zabiega.
- Nie myślałam, że to nastąpi tak prędko. Będę już tylko Hinduską - powiedziała z niepojętą dla niego rozpaczą.
- Angielka się w tobie szamoce - pogładził jej rękę, palce zacisnęły się same.
- Angielka we mnie umiera - szepnęła.
- Chciałaś tego...
- Chciałam być z tobą, tylko z tobą.
Płatki chybotliwych blasków spływały po jej twarzy
kiedy owionął go znajomy zapach perfum. Odwrócił się gwałtownie, za nim stała Grace.<br>- Jeszcze parę godzin, Istvan, i przestanę być sobą... - skarżyła się po cichu. - Nabył mnie jak sprzęt domowy. Nikt mnie nie zapytał o zdanie, po prostu oznajmiono mi, że tak ma być.<br>- Przecież od roku wiedziałaś, o co zabiega.<br>- Nie myślałam, że to nastąpi tak prędko. Będę już tylko Hinduską - powiedziała z niepojętą dla niego rozpaczą.<br>- Angielka się w tobie szamoce - pogładził jej rękę, palce zacisnęły się same.<br>- Angielka we mnie umiera - szepnęła.<br>- Chciałaś tego...<br>- Chciałam być z tobą, tylko z tobą.<br>Płatki chybotliwych blasków spływały po jej twarzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego