Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
to ma do rzeczy? - spytała Alicja, patrząc na mnie ze zdumieniem. - Uroda jej miała przeszkodzić?
- Uroda na ogół raczej pomaga... W czym jej miała przeszkodzić?
- W mordowaniu Edka! Mówię, że Ewa wydaje mi się możliwa! Prawdopodobna!
- A! - powiedziałam, łapiąc wreszcie sens. - Ewa, mówisz? Dlaczego? Po diabła miałaby Ewa tego Edka zabijać? Widziała go tu na oczy pierwszy raz w życiu!
- Drugi - poprawiła Alicja. - Pierwszy raz widziała go w Warszawie. Jak mu zawiozła ode mnie ten pędzel do golenia. Spotkała się z nim.
- I to ją tak zdegustowało, że przy następnej okazji od razu go utłukła?
- Głupiaś. Mogła zrobić coś kompromitującego. Była
to ma do rzeczy? - spytała Alicja, patrząc na mnie ze zdumieniem. - Uroda jej miała przeszkodzić?<br>- Uroda na ogół raczej pomaga... W czym jej miała przeszkodzić?<br>- W mordowaniu Edka! Mówię, że Ewa wydaje mi się możliwa! Prawdopodobna!<br>- A! - powiedziałam, łapiąc wreszcie sens. - Ewa, mówisz? Dlaczego? Po diabła miałaby Ewa tego Edka zabijać? Widziała go tu na oczy pierwszy raz w życiu!<br>- Drugi - poprawiła Alicja. - Pierwszy raz widziała go w Warszawie. Jak mu zawiozła ode mnie ten pędzel do golenia. Spotkała się z nim.<br>- I to ją tak zdegustowało, że przy następnej okazji od razu go utłukła?<br>- Głupiaś. Mogła zrobić coś kompromitującego. Była
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego