Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 7.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
a technicy z laboratorium kryminalistycznego zbadali przeszło 1000 śladów -mówi Marek Dyjasz, naczelnik stołecznego wydziału zabójstw. Poczterech miesiącach policjanci zatrzymali Krzysztofa M., Grzegorza Sz. i Marka R., mieszkańców Łochowa. Wszyscy pracowali jako ochroniarze, a M. zatrudniony był w Kredyt Banku przy Żelaznej. Mężczyźni, planując skok, od razu założyli, że będą zabijać. Byli bardzo brutalni. Kazaliofiarom przyglądać się kolejnym egzekucjom. Konających dobijali kolbą pistoletu. Nie tylko policjanci zasłużyli w tym przypadku na pochwałę. W rekordowo krótkim czasie warszawska prokuratura okręgowa zakończyła śledztwo i w grudniu przesłała do sądu akt oskarżenia. Za dwa miesiące zbrodniarze staną przed sądem.

Gangsterskie potyczki

Wyjątkowo rzadko na
a technicy z laboratorium kryminalistycznego zbadali przeszło 1000 śladów -mówi Marek Dyjasz, naczelnik stołecznego wydziału zabójstw. Poczterech miesiącach policjanci zatrzymali Krzysztofa M., Grzegorza Sz. i Marka R., mieszkańców Łochowa. Wszyscy pracowali jako ochroniarze, a M. zatrudniony był w Kredyt Banku przy Żelaznej. Mężczyźni, planując skok, od razu założyli, że będą zabijać. Byli bardzo brutalni. Kazaliofiarom przyglądać się kolejnym egzekucjom. Konających dobijali kolbą pistoletu. Nie tylko policjanci zasłużyli w tym przypadku na pochwałę. W rekordowo krótkim czasie warszawska prokuratura okręgowa zakończyła śledztwo i w grudniu przesłała do sądu akt oskarżenia. Za dwa miesiące zbrodniarze staną przed sądem.<br><br>&lt;tit&gt;Gangsterskie potyczki&lt;/&gt;<br><br>Wyjątkowo rzadko na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego