Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
z tym od ilu - od wielu lat, a poza tym ja właśnie też mam na imię Wiktoria. Pretensjonalne, co?
- Nie, dlaczego - we Francji to popularne. Ja - no, nie mam żadnego określonego powodu. Tkwię tutaj i czekam na zmianę sytuacji w swoim kraju, nie bardzo mam możliwość wrócić, to jakoś tam zabijam czas. Ktoś mi to pierwszy raz podsunął, o tych jaskiniach i ich tajemniczych działaniach i tak już poszło.
Kiedyś interesowałem się bardzo wszystkimi zjawiskami niejasnymi dla nauki, ryczałtem i chyba z pewną przesadą nazywanymi parapsychiczymi. Chętnie bym je raczej kwalifikował jako "parafizyczne", bowiem działały - według mojej wiedzy - na granicy normalnych
z tym od ilu - od wielu lat, a poza tym ja właśnie też mam na imię Wiktoria. Pretensjonalne, co?<br>- Nie, dlaczego - we Francji to popularne. Ja - no, nie mam żadnego określonego powodu. Tkwię tutaj i czekam na zmianę sytuacji w swoim kraju, nie bardzo mam możliwość wrócić, to jakoś tam zabijam czas. Ktoś mi to pierwszy raz podsunął, o tych jaskiniach i ich tajemniczych działaniach i tak już poszło. <br>Kiedyś interesowałem się bardzo wszystkimi zjawiskami niejasnymi dla nauki, ryczałtem i chyba z pewną przesadą nazywanymi parapsychiczymi. Chętnie bym je raczej kwalifikował jako "parafizyczne", bowiem działały - według mojej wiedzy - na granicy normalnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego