miast rosyjskich, zwłaszcza Moskwy, domagało się wykorzystania okazji, jaką przyniosło załamanie się niemieckiego państwa zakonnego w Inflantach. Obok Danii, Szwecji i państwa Jagiellonów również Moskwa zgłosiła się po spadek, aby otworzyć "okno na świat" dla swego handlu, co było szczególnie ważne w związku z tendencją do modernizacji armii.<br><br> Mimo iż zaborcza ekspansja państwa moskiewskiego i wówczas, i dzisiaj znajduje mnóstwo uzasadnień, zarówno religijnych i narodowych, jak gospodarczych i społecznych, trzeba pamiętać, że wtedy właśnie, w XVI wieku, nastąpił punkt zwrotny. Ruś dzielnicowa nie była zaborcza, przeciwnie - padała ofiarą nie tylko mongolskich najeźdźców, ale i katolickich sąsiadów. Początki ekspansji Moskwy mieściły się