Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
twierdził, że jest tu coś swojskiego. - Czuję się tu jak ryba wrzucona z powrotem do wody - wyznał. - Całe życie podróżowałem - Europa, Bliski Wschód, Stany Zjednoczone. Bez przesady mogę powiedzieć, że jest to jeden z najpiękniejszych zakątków w Europie - mówił. Przyznał, że jedyna rzecz, która go na Podhalu razi to bezładna zabudowa, domy bez stylu, bez aspiracji do piękna. Zdradził też swój pomysł: - Chcę namówić publiczną telewizję amerykańską, sprowadzić pierwszorzędnego śpiewaka i w którymś z kościołów na Podhalu zorganizować koncert najpiękniejszych kolęd świta. Trzeba światu pokazać ten piękny zakątek, górali. Zachodnie telewizje kupią to "na pniu".
Gość do czwartku zwiedził okolice jeziora
twierdził, że jest tu coś swojskiego. - Czuję się tu jak ryba wrzucona z powrotem do wody - wyznał. - Całe życie podróżowałem - Europa, Bliski Wschód, Stany Zjednoczone. Bez przesady mogę powiedzieć, że jest to jeden z najpiękniejszych zakątków w Europie - mówił. Przyznał, że jedyna rzecz, która go na Podhalu razi to bezładna zabudowa, domy bez stylu, bez aspiracji do piękna. Zdradził też swój pomysł: - Chcę namówić publiczną telewizję amerykańską, sprowadzić pierwszorzędnego śpiewaka i w którymś z kościołów na Podhalu zorganizować koncert najpiękniejszych kolęd świta. Trzeba światu pokazać ten piękny zakątek, górali. Zachodnie telewizje kupią to "na pniu".<br>Gość do czwartku zwiedził okolice jeziora
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego