Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o remoncie pracowni,o zdrowiu,o pogodzie
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o remoncie pracowni,o zdrowiu,o pogodzie
Rok powstania: 2000
i dobrze jest.
A czemu im nie pozwolili budować?
Co?
Czemu im nie pozwolili budować?
Dlatego, że to była jeszcze bardzo dawno temu, jeszcze budowa rozpoczęta przez architekta naczelnego gminy, on sobie tu budował mieszkanie, czy sobie to nie wiem, bo to bardzo duże w końcu, już połowa domu była zabudowana, i oni sobie budowali i dopóki tam ktoś nie zamieszkał na górze taki, który nie zaczął bardzo protestować, no, to oni sobie budowali, no i wtedy to było prawnie, i nikt, nikogo to nie obchodziło, no, ale tam się za bardzo później wspólnota zdenerwowała, zwłaszcza ci na trzecim piętrze nie
A czemu im nie pozwolili budować?
Co?
Czemu im nie pozwolili budować?
Dlatego, że to była jeszcze bardzo dawno temu, jeszcze budowa rozpoczęta przez architekta naczelnego gminy, on sobie tu budował mieszkanie, czy sobie to nie wiem, bo to bardzo duże w końcu, już połowa domu była zabudowana, i oni sobie budowali i dopóki tam ktoś nie zamieszkał na górze taki, który nie zaczął bardzo protestować, no, to oni sobie budowali, no i wtedy to było prawnie, i nikt, nikogo to nie obchodziło, no, ale tam się za bardzo później wspólnota zdenerwowała, zwłaszcza ci na trzecim piętrze nie
i dobrze jest.</><br><who1>A czemu im nie pozwolili budować?</><br><who2>Co?</><br><who1>Czemu im nie pozwolili budować?</><br><who2>Dlatego, że to była jeszcze bardzo dawno temu, jeszcze budowa rozpoczęta przez architekta naczelnego gminy, on sobie tu budował mieszkanie, czy sobie to nie wiem, bo to bardzo duże w końcu, już połowa domu była zabudowana, i oni sobie budowali i dopóki tam ktoś nie zamieszkał na górze taki, który nie zaczął bardzo protestować, no, to oni sobie budowali, no i wtedy to było prawnie, i nikt, nikogo to nie obchodziło, no, ale tam się za bardzo później wspólnota zdenerwowała, zwłaszcza ci na trzecim piętrze nie
