Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w szpitalu psychiatrycznym do czasu, gdy przestanie on stanowić realne zagrożenie".

Były mąż Krystyny słynie w okolicy z burd, agresji i demonstrowanego poczucia bezkarności. Zdewastował mieszkanie i wyprzedał z niego wszystko, co było można. Od pięciu lat nie płaci czynszu. Dobrotliwa rada sądu, aby do niego wrócić, jest równoznaczna z zachętą do samobójstwa.

Czy sąd wie, co radzi?

Historia Mirosławy jest bardzo podobna. Alkoholizm konkubenta, agresja, wreszcie przed pięcioma laty wyrzucenie jej z dwiema małymi córeczkami ze wspólnego mieszkania. Tu również pozew o eksmisję alkoholika dewastującego mieszkanie i niepłacącego czynszu skończył się oddaleniem. Były partner Mirosławy nigdy nie łożył na dzieci
w szpitalu psychiatrycznym do czasu, gdy przestanie on stanowić realne zagrożenie".<br><br>Były mąż Krystyny słynie w okolicy z burd, agresji i demonstrowanego poczucia bezkarności. Zdewastował mieszkanie i wyprzedał z niego wszystko, co było można. Od pięciu lat nie płaci czynszu. Dobrotliwa rada sądu, aby do niego wrócić, jest równoznaczna z zachętą do samobójstwa.<br><br>&lt;tit&gt;Czy sąd wie, co radzi?&lt;/&gt;<br><br>Historia Mirosławy jest bardzo podobna. Alkoholizm konkubenta, agresja, wreszcie przed pięcioma laty wyrzucenie jej z dwiema małymi córeczkami ze wspólnego mieszkania. Tu również pozew o eksmisję alkoholika dewastującego mieszkanie i niepłacącego czynszu skończył się oddaleniem. Były partner Mirosławy nigdy nie łożył na dzieci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego